Grafika stworzona w Canva
Co łączy internetowe questy z udziałem w demokracji?
Więcej, niż mogłoby się wydawać. Kiedy młodzi ludzie grają lub wspólnie tworzą gry, stają w obliczu sytuacji wymagających pracy zespołowej, negocjacji i podejmowania wspólnych decyzji – czyli dokładnie tych umiejętności, które są kluczowe dla aktywnego obywatelstwa.
Współpraca jako umiejętność obywatelska
Kooperacja w grach to nie tylko walka o zwycięstwo czy wykonanie misji. To także umiejętność słuchania innych, dzielenia się pomysłami, podejmowania decyzji razem oraz okazywania szacunku wobec różnic. Są to dokładnie te kompetencje, które aktywni obywatele wykorzystują do kształtowania demokratycznych społeczeństw.
Różne gatunki gier pokazują to w szczególny sposób. W grach drużyna kontra drużyna, takich jak MOBA (League of Legends, Dota 2), battle royale (Fortnite, PUBG) czy strzelanki pierwszoosobowe (Overwatch, Counter-Strike), sukces zależy od koordynacji działań, podziału ról i ciągłej komunikacji. Z kolei gry kooperacyjne, jak Lethal Company, PicoPark czy R.E.P.O., podkreślają znaczenie wzajemnego zaufania — jeden błąd może bowiem kosztować całą grupę. Te przykłady pokazują, że cyfrowa współpraca nie jest jedynie metaforą współdziałania obywatelskiego, lecz polem treningowym, gdzie gracze na co dzień ćwiczą kompromis, myślenie strategiczne i skuteczną komunikację.
Gry jako laboratoria demokracji
Gry to znacznie więcej niż rozrywka. Zanurzają młodych ludzi w sytuacjach, w których muszą wspólnie rozwiązywać problemy, dostosowywać się do zmieniających się warunków i brać pod uwagę konsekwencje swoich działań. W ten sposób rozwijają kluczowe kompetencje: komunikację, krytyczne myślenie i empatię. Badacze od dawna podkreślają, że środowiska gier sprzyjają uczeniu się poprzez działanie, sprawiając, że abstrakcyjne wartości obywatelskie stają się bardziej namacalne i łatwiejsze do praktykowania.
Niektóre gry wprost wplatają dylematy polityczne czy społeczne w swoją mechanikę i fabułę. Seria BioShock czy Fallout eksploruje tematy dystopii, ucisku politycznego i wyborów moralnych. Metal Gear Solid i Mirror’s Edge poruszają kwestie nadzoru, oporu i wolności. Z kolei tytuły takie jak Among Us opierają się na mechanizmach oszustwa, głosowania i podejmowania grupowych decyzji, a serie Tropico, Civilisation czy Democracy otwarcie symulują wybory, rządzenie i równoważenie interesów zbiorowych. Te wirtualne światy działają jak laboratoria, w których gracze eksperymentują z zasadami demokracji, zarządzania i odpowiedzialności obywatelskiej — w bezpiecznym, ale angażującym kontekście.
Od gry cyfrowej do aktywnego obywatelstwa
Kiedy grupa uczniów projektuje fabułę opartą na wartościach UE albo gdy drużyna graczy musi zdecydować, jak zarządzać wspólnymi zasobami w grze, nie chodzi wyłącznie o „zabawę”. To praktykowanie demokracji. Gracz, który w Civilisation negocjuje sojusz, albo w Among Us oddaje głos decydujący o losie grupy, faktycznie korzysta z narzędzi partycypacji obywatelskiej.
Nauczyciele, trenerzy i wychowawcy młodzieży mogą wykorzystać te doświadczenia, pomagając młodym ludziom zastanowić się, czego nauczyli się w grze i jak można to przełożyć na rzeczywistość. Na przykład dyskusja o tym, jak rozwiązywanie konfliktów w Overwatch czy gospodarowanie zasobami w Tropico odzwierciedla realne wyzwania społeczne, może ułatwić zrozumienie powiązań między światem cyfrowym a obywatelstwem. Kluczowe jest, aby gry wybierane do celów edukacyjnych łączyły atrakcyjną rozrywkę z okazją do praktykowania wartości demokratycznych, tak by zaangażowanie było wysokie, a wyniki edukacyjne — znaczące.
Dlatego następnym razem, gdy grupa graczy połączy siły, aby rozwiązać cyfrowe wyzwanie, pamiętaj: to nie tylko zabawa. To ćwiczenie w budowaniu silniejszych i bardziej odpowiedzialnych społeczności.
Bibliografia: